Pielęgnacja róż zimą - wszystko o przycinaniu i ochronie na zimę

Spisu treści:

Pielęgnacja róż zimą - wszystko o przycinaniu i ochronie na zimę
Pielęgnacja róż zimą - wszystko o przycinaniu i ochronie na zimę
Anonim

Róża nie przestaje pracować przed zimą, ale raczej zmienia swój metabolizm, przygotowując się do nowego etapu życia. Jesienią potrzebuje pomocy, aby dobrze przygotować się na zimę, a w wyjątkowych przypadkach zarówno przycinania, jak i zabezpieczenia na zimę. Poniżej dowiesz się, co jest konieczne i właściwe, kiedy i dlaczego warto zastosować się do każdego zalecenia:

Profil: Róże zimą

  • Zima to ważny etap w życiu róż
  • W którym metabolizm roślinny musi sprostać swoim zadaniom jak w sezonie letnim
  • Tylko inne zadania, produkcja sezonu letniego musi zostać doprowadzona do dojrzałości zimą
  • Metabolizm roślin najlepiej przebiega procesy dojrzewania, gdy róża wkracza na zimę optymalnie przygotowana
  • Możesz jej pomóc na wiele sposobów
  • Obejmuje to dostarczanie odpowiednich składników odżywczych
  • Nawóz letni zastępuje się nawozem jesiennym bogatym w potas
  • To zimowe przygotowanie wystarczy, aby róże były dobrze pielęgnowane we właściwym miejscu i w odpowiednim klimacie
  • Wszystkie inne róże potrzebują ochrony na zimę i otrzymują ją
  • W artykule dowiesz się gdzie, dlaczego i za ile

Zima: ważna faza wzrostu

Kiedy zwiędną ostatnie płatki róż, róże nie będą już dla nas problemem aż do następnego sezonu letniego. Niestety róż nie można po prostu przechowywać przez zimę, jak w przypadku roweru turystycznego, ale nadal wymagają odrobiny uwagi. Ponieważ dla róży zima nie jest niczym innym jak przerwą, jej metabolizm trwa, a energia jest nadal wchłaniana i przetwarzana poprzez pożywienie.

Metabolizm roślin trwa w specjalnej formie, która rozwinęła się w historii rozwoju umożliwiającego przetrwanie zimnych pór roku. Nie chodzi tu o sztuczki, które wykształciły rośliny, aby zwiększyć swoją mrozoodporność (o tym porozmawiamy w dalszej części „Ochrony na zimę”), chodzi o to, co dzieje się w metabolizmie rośliny, kiedy i w jej trakcie przeżywa zimę. I wiele się dzieje:

Róża miała okres, w którym trzeba było wykonywać jedną wyczerpującą akcję po drugiej w określonym czasie. Pozwoliła wyrosnąć nowym pędom, ozdobiła je kwiatami na czas głównego lotu owadów, aby zapewnić zapylenie, i „nosiła” owoce powstałe w wyniku tego „aktu płciowego” (lub nie, oznaczałoby to produkcję nasion; kwiat jest zwykle wcześniej odciąć).

Zdecydowanie dużo rzeczy, a wszystko to w jednym ciepłym sezonie, który zdecydowanie zbyt szybko zamienia się w porę zimną – nawet w przypadku róży letni dzień byłby prawdopodobnie lepszy niż 25 godzin. Po wytężonym wysiłku pracy na akord, panuje teraz spokojniejsze tempo, w którym głównym celem jest uzupełnienie i zabezpieczenie wyników osiągniętych w sezonie letnim. Metabolizm roślin trwa; Jednak ze względu na niższą temperaturę otoczenia jest wolniejszy i nie jest już nastawiony na „nową produkcję”, ale na osiągnięcie innych celów.

Przygotowania do zimy

Jeśli zima to nie tylko „przerwa” dla róży, ale ważna faza regeneracji przy spowolnionym, ale wciąż aktywnym metabolizmie roślin, róża powinna przejść przez zimę w stanie, w którym może odnieść korzyści, większość może się poruszać z okresu zimowego:

  • Gdy tylko ostatni kwiat zwiędnie, róża nie otrzymuje już letniego nawozu
  • Ta mieszanka nawozów zawiera składniki odżywcze, które wspomagają wzrost i kwitnienie i nie są już potrzebne
  • Wręcz przeciwnie: pędy powstałe latem nie powinny już tworzyć nowych komórek (przestać rosnąć)
  • Wciąż bardzo delikatne komórki, które właśnie zostały wyprodukowane, muszą teraz dojrzeć
  • To dojrzewanie to także rodzaj wzrostu, nie chodzi tu tylko o „dłuższe, większe”, ale o to, by stać się „silniejszym”
  • Zimą tak silną, jak to możliwe, aby róża mogła dobrze przetrwać zimowy mróz
  • Rośliny stosują różne strategie (patrz ochrona na zimę poniżej), w tym: W komórkach przechowywane są różne elementy
  • Pomaga w tym mineralny potas lub specjalny nawóz jesienno-zimowy ze szczególnie dużą zawartością potasu
  • Azot (odpowiedzialny za stymulację wzrostu i tworzenie pędów) natomiast nie powinien być ograniczany
  • Potas dodatkowo obniża temperaturę zamarzania płynu komórkowego, gdy gromadzi się on w magazynach komórkowych, róża może wtedy tolerować większe zimno

Wskazówka:

Jeśli karmisz swoje rośliny naturalnym nawozem, róża zyska jesienią dodatkowy potas dzięki następującym naturalnym substancjom: obornik żywokostu/paproci, dojrzały obornik, popiół drzewny, np. pospolity. B. kompost bogaty w potas ze skórek ziemniaków i bananów, łodyg pietruszki i fusów kawy. Dobra podaż potasu jest ważna nie tylko dla róż, ale także pomaga każdej roślinie zapewnić wzrostowi mocne i stabilne struktury, niezależnie od tego, czy są pędy lub owoce (pomidory, dynie, ogórki itp.).

Czy róże na pewno potrzebują ochrony na zimę?

Róże żyją w środowisku zmiennocieplnym i nie potrafią przystosować swojego metabolizmu do nieprzyjaznych temperatur bardziej niż zimnokrwista żaba. Jednak ich metabolizm musi nadal być w stanie wytrzymać temperatury poniżej zera, podobnie jak metabolizm każdej rośliny rosnącej w regionach, w których występują czasami mroźne temperatury.

Przetrwanie w mrozie w rzeczywistości jest sprzeczne z fizycznymi prawami natury, ponieważ zamarznięta woda rozszerza się. Kiedy ta zamarzająca woda znajdzie się w komórce roślinnej, powoduje jej eksplozję; wiele eksplodujących komórek zabiłoby roślinę.

Więc rośliny w regionach z mroźną zimą opracowały strategie zapobiegające takiemu „pękaniu komórek”: potas, cukier (skrobia), lignina i inne wspomniane już substancje są magazynowane w komórkach jako „środek przeciw zamarzaniu”. Liście są wcześniej suszone. mróz (który powoduje opadanie liści w strefach umiarkowanych pod wpływem wiatru); W razie wątpliwości roślina ucieka przed zbyt zimnym środowiskiem, umierając nad ziemią i pozwalając korzeniom przetrwać jedynie pod przytulną, ciepłą warstwą śniegu (co wówczas bardzo trafnie nazywamy „wciąganiem” – nie „wycofywaniem”, ale raczej energia zebrana latem wchłonięta przez korzenie, zanim sytuacja nad powierzchnią ziemi stanie się poważna).

Róża opanowuje wszystkie trzy strategie. To, z której może i musi skorzystać oraz to, czy potrzebna jest dodatkowa ochrona na zimę, zależy od stanu, w jakim przetrwa zimę. Liście róży obumierają, ale zwykle pozostają przyczepione do gałęzi jako dodatkowa ochrona na zimę, ponieważ tak daleko na dole wiatr jest niewielki (i aby utrzymać korzenie w cieple, jeśli w końcu spadną). Jeśli substancje są dostępne do przechowywania, są one przechowywane w pędach; Jeśli jest za zimno, zostaną one również wciągnięte do korzeni, zanim krzew róży opuści wierzchołek, aby wiosną wykiełkować ponownie. Im gorszy skład składników odżywczych i struktura gleby oraz im chłodniejszy klimat, tym większa szansa, że korzenie całkowicie zamarzną, a róża „stanie się historią”.

Nie można zatem ogólnie stwierdzić, że róże potrzebują ochrony na zimę, wręcz przeciwnie. Róża, która zimuje w normalnym stanie (nie przycinana ani nawet pozbawiona liści), dobrze pielęgnowana i nie sadzona w zimniejszej strefie mrozoodporności niż podano w opisie sprzedaży, bardzo dobrze przetrwa zimę bez pomocy. W „różowej części” przydomowego ogródka nikt nie poświęcał czasu na skomplikowane owijanie róż przed zimą.

Wskazówka:

Prawdopodobnie dla róży będzie lepiej, jeśli zapadnie w sen zimowy bez sztucznej ochrony na zimę, ponieważ zachodzą pewne procesy utwardzania, których my, ludzie, jeszcze nie rozumiemy. Jeśli jednak klimat w Twoim regionie z powodu zmian klimatycznych tak zwariuje, że często popada w negatywne skrajności, lub stan ekologiczny Twojego ogrodu nie jest jeszcze taki, aby róża dobrze pielęgnowana przeszła zimę, dostępny jest kompromis Odp.: Ściółkuj różę kompostem bogatym w potas, gromadząc się również wokół korzeni. To nakłada na róże lekką zimową sierść, która zaopatruje również korzenie róż w składniki odżywcze.

Wyjątki dotyczą wszystkich róż, na które człowiek wpłynął w taki sposób, że w normalnym stanie i zadbanym nie dojdą do zimy. Dotyczy to następujących typowych przypadków (cięcie traktowane jest osobno):

  • Róże posadzone tak późno jesienią, że nie zdążyły jeszcze wyrosnąć mocne korzenie
  • Potrzebujesz dobrze izolującego opakowania chroniącego na zimę, delikatne korzenie są nadal dość wrażliwe
  • Róże rosnące w ogrodzie tak schludnym, że otacza je goła ziemia
  • Nie jest zamierzone przez naturę, zwłaszcza zimą
  • Gruba warstwa ściółki wykonanej z gnijącego materiału roślinnego ogrzewa te róże
  • Róże, które wciąż kiełkują późną jesienią lub wczesną wiosną i są zaskoczone spadkiem temperatury
  • Te róże mają koronę ochronną, która powinna chronić przed zimnym wiatrem, który zbytnio chłodzi pędy
  • I nie pozwalaj, aby zimowe słońce wpadało bezpośrednio do środka, aby zapobiec parowaniu i wysychaniu
  • A w przypadku przymrozków dodatkowe zabezpieczenie korzeni, aby woda mogła być pobierana z głębokich warstw gleby i zasilała nowe pędy
  • Tę samą procedurę należy zastosować w przypadku przymrozków, gdy temperatura powietrza jest powyżej zera
  • Róże umieszczone nieprawidłowo w tak wietrznym miejscu, że liście przedwcześnie zrywają się
  • W razie wątpliwości potrzebujesz zabezpieczenia przed zamarzaniem, ponieważ bez zabezpieczenia będziesz narażony na zimno
  • I ochrona przeciwsłoneczna w górnej części, ponieważ nawet nagie gałęzie nadal odparowują trochę wilgoci
  • Wyrafinowane róże są często szczególnie wrażliwe na zimno, ponieważ ten rodzaj hodowli nie sprzyja odporności
  • • W razie wątpliwości potrzebna jest ochrona przeciwsłoneczna na górze i dodatkowa warstwa (juta, kokos, folia bąbelkowa, słoma) na dole nad ułożonymi w stos rzeczami (juta, kokos, folia bąbelkowa, słoma)
  • Ważne jest, aby warstwa izolacyjna obejmowała również miejsce wykończenia
  • Łodygi róż zostały sprowadzone do formy, która nie była zbyt odporna na zimno poprzez hodowlę i hodowlę
  • Dlatego zawsze potrzebują ochrony na zimę, gdy rosną swobodnie w ogrodzie
  • W obszarze korzeni wystarczy zwykłe pokrycie ściółką i/lub chrustem, słomą
  • Należy zabezpieczyć także pień, łącznie z miejscem wszczepienia, które zwykle jest bardzo niekorzystne tuż pod koroną
  • Jest po prostu całkowicie owinięty zwykłymi zimowymi materiałami ochronnymi
  • Koronę należy owijać w chłodne rejony, grubościennym workiem lub specjalnie zaprojektowaną folią

Jeśli róża przetrwa zimę z ochroną zimową lub ochroną przeciwsłoneczną, powinna pozostać na różach do czasu, aż na pewno nie będą już dotkliwe przymrozki wpływające na roślinę.

Wskazówka:

Jeśli młoda łodyga róży już pierwszej zimy mogła mieć kłopoty, bo została posadzona dość późno, a na horyzoncie zapowiada się wyjątkowo mroźna zima, można zastosować pewien trik: łodyga jest nadal bardzo elastyczna, można wykorzystaj całość Rose „po prostu odwróć”, tj. H. Ostrożnie połóż go płasko na ziemi. W tym stanie można już „ułożyć” całą różę, czyli całkowicie przykryć ją ziemią. Następnie do tej gleby można dodać izolującą warstwę ściółki, chrustu itp.gromadzone, jeśli spełni się prognoza ekstremalnie niskich temperatur.

Przycinanie zimą lub w jej pobliżu?

Kilka części róży przycina się w ciągu roku. Cięcia te należy jednak wykonywać tylko w absolutnie wyjątkowych przypadkach zimą lub na krótko przed zimą:

Ścinanie kwiatów

Jeśli np. Na przykład, jeśli, jak większość ogrodników, odetniesz przekwitłe kwiaty (aby róża wyglądała ładnie i schludnie i/lub aby zachęcić do ponownego kwitnienia), możesz to zrobić do woli, ale jeśli to możliwe, powinieneś pozwolić, aby ostatnie kwiaty sezonowe dojrzewają na róży tak, że rozkwitają w ciągu Zmiany w procesach metabolicznych na przełomie roku mogą przyjąć swoją normalną rolę.

Jesienne cięcie pielęgnacyjne

Często mówi się, że róże krzewiaste należy poddać zwykłemu jesiennemu przycinaniu pielęgnacyjnemu. Dziś uważa się to za błędne, gdyż metabolizm roślin, który w okresie dojrzewania działa wolniej, ma duże trudności z zagojeniem ran powstałych podczas przycinania (oraz dlatego, że rozsądniej jest poświęcić wierzchołki pędów na rzecz przymrozków, które przyjdą wiosną). i tak przycinać, niż pędy, które warto zachować świeżo przycięty zręb).

Przycinanie należy zatem zawsze przeprowadzać w okresie wegetacyjnym, normalne cięcie zwykle odbywa się na początku, a prace pielęgnacyjne ze względu na chorobę można wykonywać również później. W następujących wyjątkowych przypadkach powinieneś użyć nożyczek (ponownie) zimą:

• Prace przy przycinaniu spowodowane chorobą, np. w celu powstrzymania inwazji grzybów, muszą być kontynuowane

• Chcesz tylko usunąć „pojedyncze pędy, które rosną w inny sposób”

• Gniazda szkodników należy/muszą wyciąć z końcówek pędów

Wytnij przed korektą lokalizacji

Młode róże w oczywiście niewłaściwym miejscu można przesadzić jesienią, jeśli dostępne jest lepsze miejsce.

W tym celu górna część róży jest zwykle całkowicie wycinana, aby mogła wypuścić korzenie w nowym miejscu przez zimę i natychmiast zacząć wypuszczać świeże pędy na wiosnę.

Zalecana: