Istnieją różne możliwości ochrony szklarni i roślin na nowy sezon przed strasznymi nocnymi przymrozkami. Oprócz grzejników pobierających prąd lub zasilanych gazem, istnieje również stosunkowo proste rozwiązanie typu „zrób to sam”.
Grzejnik szklarniowy ze świecami
Konstrukcja jest stosunkowo prosta, koszty materiałów są przystępne, użyteczność jest prawie nieograniczona (na zewnątrz i w szklarni), a koszty eksploatacji można prawie zignorować. Możesz ogrzać szklarnię za pomocą pieca typu tealight lub spędzić przytulny wieczór na świeżym powietrzu i ogrzać w nim dłonie.
Potrzebujesz
Narzędzie
- Władca
- ołówek
- Taśma klejąca lub taśma maskująca
- Wiertarka akumulatorowa lub wiertarka
- Wiertła do kamienia
- Klucz otwarty
- Rękawica
- Okulary ochronne
Materiał
- Pręt gwintowany (jeśli jest za długi, skróć go piłą do metalu)
- Orzechy
- Podkładki gwintowane (śruby dystansowe, tuleja dystansowa) (alternatywnie dodatkowe nakrętki)
- Nakrętki samozabezpieczające
- Podkładki
- Gliniane garnki w co najmniej 2 rozmiarach
- Gliniana podkładka
- Podgrzewacze i zapalniczka (w sztyfcie)
Instrukcje
Aby uniknąć później przykrych niespodzianek, warto albo wcześniej zrobić szkic, albo przynajmniej zmierzyć doniczki i nakrętki, żeby wszystko się zmieściło.
Krok 1
Przykryj z grubsza środek podkładki po obu stronach taśmą klejącą, a następnie zaznacz dokładny środek. Taśma klejąca zapobiega pękaniu gliny podczas wiercenia, a precyzyjny środek zapobiega późniejszemu przechylaniu się i przechylaniu grzejnika szklarniowego.
Krok 2
Znajdź stabilną powierzchnię i załóż odpowiednią odzież ochronną (rękawice i okulary ochronne). Ostrożnie wywierć otwór dokładnie w zaznaczonym środku podkładki. Pamiętaj, że terakota jest materiałem bardzo kruchym i może się zdarzyć, że na otworze pojawią się drobne odpryski. Dziura i tak zostanie zakryta podkładkami i świecami, więc nie panikuj.
Wskazówka:
Wierć powoli, z kilkoma obrotami, z umiarkowanym naciskiem i pod żadnym pozorem nie używać funkcji wiertarki udarowej.
Po wywierceniu otworu w płycie można ostrożnie usunąć taśmę samoprzylepną. Małe przerwy nie są złe.
Krok 3
Nakręć nakrętkę o szerokości dłoni, a następnie podkładkę, na pręt gwintowany. Włóż pręt gwintowany przez płytkę od dołu, następnie nałóż na pręt podkładkę, a następnie nakrętkę samozabezpieczającą i dokręć je. Teraz obróć płytki i wyrównaj spód płytki za pomocą podkładki i nakrętki, aż pręt będzie dokręcony.
Uwaga:
Konstrukcja powinna wyglądać jak parasol przewrócony przez wiatr na lewą stronę.
Krok 4
Połóż płytkę „do góry nogami” tak, aby pręt gwintowany był skierowany do góry, a płytka stała na jej krawędzi. Stworzyłeś teraz stabilną podstawę do ogrzewania szklarni. Teraz do pręta dodajemy nakrętkę z podkładką, która powinna mieć wysokość najmniejszej doniczki do talerza + wysokość 3 podgrzewaczy. To tutaj ustawia się pierwszą doniczkę.
Krok 5
Pierwszą doniczkę zabezpieczamy podkładką + tulejką dystansową i dokręcamy ręcznie. Wysokość tulei dystansowej odpowiada różnicy w wielkości od najmniejszej doniczki do kolejnej największej. Przeciwdziałaj podkładce inną nakrętką.
Wskazówka:
Alternatywą dla tulejek dystansowych/śrub dystansowych jest możliwość przezwyciężenia różnicy wysokości za pomocą kilku zwykłych nakrętek i w ten sposób jeszcze dokładniejszego wyrównania różnicy.
Krok 6
Przed następną sadzarką na pręt gwintowany zakłada się kolejną podkładkę. Potem przychodzi garnek, który jest ponownie zabezpieczony podkładką i nakrętką. Ta technika pozwala na ułożenie dowolnej liczby doniczek jedna na drugiej. Aby móc wykorzystać efekt magazynowania ciepła, powinny znajdować się w nim co najmniej dwa garnki. Im więcej garnków użyjesz, tym szersza i stabilniejsza musi być płyta podstawy, aby piekarnik na tealighty się nie przewrócił.
Wskazówka:
Grzejnik w szklarni nie musi koniecznie znajdować się na ziemi. Można także zawiesić grzejnik za pomocą nakrętki pierścieniowej na górnym końcu pręta gwintowanego. Jednakże zdecydowanie powinieneś wcześniej nakręcić nakrętkę, aby bezpiecznie zablokować nakrętkę pierścieniową.
Bezpieczeństwo – bądź ostrożny
„Jeśli igrasz z ogniem, możesz poparzyć sobie palce!”
To samo dotyczy piekarnika na tealighty.
Ogrzewacz dłoni
Jeśli chcesz używać grzejnika szklarniowego również jako ogrzewacza dłoni podczas długich wieczorów w ogrodzie lub podczas nocnego łowienia ryb, powinieneś pracować z co najmniej dwoma doniczkami. Pojedynczy garnek byłby zbyt gorący, aby go dotknąć -Ryzyko poparzenia! Zatem drugi garnek nie tylko lepiej zatrzymuje ciepło, ale także służy bezpieczeństwu.
Odległość od podgrzewaczy
W przypadku świecy to nie wosk pali się bezpośrednio, ale gazy wyparowujące z wosku. Zatemnigdy (!) umieść zbyt wiele podgrzewaczy zbyt blisko siebie na raz. Ponieważ świece i podgrzewacze są umieszczone zbyt blisko siebie, może powstać niewidzialna chmura gazu, który jest wysoce łatwopalny. Zawsze zachowuj co najmniej połowę odległości od następnej świeczki typu tealight. W przeciwnym razie może nastąpić deflagracja parafiny (wybuch wosku), z czym naprawdę nie należy żartować.
Bezpieczne stoisko
Jeśli zauważysz, że orzechy ciągle się luzują, zawsze możesz temu przeciwdziałać, dodając kolejny orzech, dla jeszcze większego bezpieczeństwa. Zawsze upewnij się, że grzejnik szklarniowy wykonany ze świec stoi stabilnie, nie chwieje się i nie może spaść ani przewrócić się.
Niebezpieczeństwo pożaru
Nawet jeśli podgrzewacze są uważane za stosunkowo (!) bezpieczne, nadal nie należy przechowywać materiałów łatwopalnych w bezpośrednim sąsiedztwie podgrzewacza. Nie pozostawiaj grzejnika szklarniowego bez nadzoru przez kilka pierwszych cykli. Przed każdym użyciem sprawdź stabilność konstrukcji, czy stoi stabilnie i czy wszystkie doniczki są nienaruszone.
Wskazówka:
Jeśli garnki są pęknięte, należy je wymienić.